wtorek, 5 marca 2013

ŻEL NORMADERM VICHY I SZMATKA MUŚLINOWA- ZWIĄZEK IDEALNY:))

Właśnie mój żel do mycia buzi sięgnął dna, pędem pobiegłam wygrzebać z szuflady kolejny, w takich chwilach człowiek docenia "zapasy". :)
Zresztą, dobra promocja napędza w nas chęć posiadania... wszak, okazje nie trafiają się każdego dnia, a promocje w stylu kup 3 produkty- płać za 2, są miłe dla oka i portfela:)  lepiej mieć naddatek, niż niedostatek...heh...lepiej mieć, niż nie, a w głowie zawsze jest ta myśl- A jeśli nam zabraknie?!... no i kupujemy...natura ludzka ;)

Reasumując, żel do mycia twarzy Normaderm z Vichy w połączeniu ze ściereczką muślinową, jest od ponad dwóch lat moim numerem 1.
Bogaty skład produktu sprawia, że skóra wygląda fenomenalnie każdego dnia, w połączeniu ze szmatką z muślinu jego działanie jest spotęgowane, a twarz delikatna i gładziutka jak pupa niemowlaka.
Moje rzeczywiste odczucia:
*doskonale i głęboko oczyszcza, oraz walczy z niedoskonałościami i zaskórnikami
*zwęża pory i wygładza skórę
*pomaga przy zbyt intensywnym wytwarzaniu sebum i reguluje błyszczenie
*doskonale się pieni
*pięknie, świeżo pachnie
*jest niesamowicie wydajny(butelka starcza mi na 3-4 miesiąca, przy stosowaniu rano i wieczorem)
*doskonale usuwa makijaż!
*nie podrażnia
*nie ściąga
*hypoalergiczny
*nie zawiera mydła
*idealny do codziennej pielęgnacji
*ma świetny skład
*opakowanie- pompka- super wygodne!

 
Produkt buty wiąże i usuwa ciąże...hehe, ale...ale, wielką rolę w całym procesie piękna i idealnej skóry- odgrywa szmatka muślinowa! Jest ona wykonana w 100% z bawełny, a swoje fenomenalne działanie zawdzięcza unikalnemu splotowi włókien. Delikatna, ale bardzo skuteczna w swoim działaniu, usuwa martwy naskórek, masuje i pobudza naszą skórę do odnowy, działa jak peeling.
Dwa wymienione produkty stanowią bardzo zgrany duet i są w 100% godne polecenia:))
Oby nie żałować, warto spróbować :)))

1 komentarz: