Pomijając fakt, że przybory do makijażu powinny być myte tak często jak tylko jest to możliwe, mimo wszystko dla zachowania ich nienagannej czystości i naszego bezpieczeństwa każdego dnia, warto pomyśleć o ich przechowywaniu i miejscu bytowania .
Układ idealny jest wtedy, kiedy jest praktycznie, czysto i ładnie...
Mój sposób i pomysł na wszystkie "maleństwa" to szklana kopuła, stanowi ona doskonała dekorację toaletki i sypialni, ale również świetne zabezpieczenie przed kurzem i brudem...
Szklany kwadratowy wazon/misę wypełniłam koralikami, paciorkami i perełkami, stanowią one idealną bazę i podstawę, pędzle są stabilne i wygodne w urzytkowaniu, a całość wygląda zjawiskowo i zachwycająco :)
* wazon można wypełnić również kawą w ziarenkach, ale zapach jest tak intensywny/wręcz duszący i tak mocno "wżera" się w pędzle, że nie polecam (już to przerabiałam;)
Pamiętnik z siebie...smaczne strony życia, chwile zamkniete w słowach, obrazy uchwycone w zdjęciach, codzienność i ja.... Sprawdzone przepisy kulinarne, ukochane produkty kosmetyczne, ciekawe gadżety, szalone myśli, porady, rady, pomysły i zamysły...całowita samowolka, eklektyzm i abstrakcja pisarska:)) Mam nadzieję, że w dawce zjadliwej i lekkostrawnej...:) Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie mojego bloga:)) Buziaki:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo praktyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńNo i kadnie wyglada.
OdpowiedzUsuńJednak nadgorliwosc jest gorsza od fazyzmu.
Myslac tak musiala bym sie zamknaci wlaadce szczelnej aby na mnie bateria niesiadala.
Aczkolwiek warto higieny przeszczegac.