Pierwszy raz kiedy usłyszałam o tej sałatce byłam zaskoczona...hmm...SAŁATKA NA CIEPŁO!Sałatki jadam, kocham, uwielbiam, ale żeby na ciepło...dziwna sprawa i oczywiście z biegu narodziła się obawa, że to zapewne jest coś skąplikowanego, wyższa szkoła kulinarna, wyszukane składniki, być może słabo dostępne...unikalne przyprawy, itd....hehe...
No cóż, jeśli człowiek czegoś nie widzi i nie spróbuje, rysuje sobie w głowie cyrklem niestworzone historie...ludzka natura i chyba gen bajkopisarski ;)
No i tu miłe zaskoczenie...sałatka jest prosta jak drut...a taka pyszna, że palce lizać - nie wycierać:))
*porcja dla dwojga, lub na dwa podejścia dla jednej upartej osoby ;)*
A więc do talerza/miseczki kładziemy kolejno:
- garstkę posiekanej sałaty lodowej lub kapusty pekińskiej
- 0,5 pomidora - pokrojonego w kostkę
- jajko - w plastry
- 1/4 ogórka - w kostkę
- 1 łyżka kukurydzy
- 0,5 papryki -w kostkę lub słupki
*piramidę można posypać odrobinę przyprawami
Na oliwie z oliwek podsmażamy średnią cebulę pokrojona w półkrążki, a kiedy jest delikatnie rumiana i miękka dodajemy tuńczyka z puszki - (wersję w sosie własnym) lub świeżego (takowy najpyszniejszy).
Doprawiamy solą, pieprzem i ulubionymi ziołami, po 2 - 3 minutach smażenia wykładamy całość na wierzch kolorowych warzyw:))
Przed skosztowaniem, delikatnie mieszamy i gotowe...sałatka na ciepło jak ta lala:)))
Niby zwyczajna, ale gwarantuję, że jest przepyszna i kto raz spróbuje zakocha się na zawsze.
Polecam przepis i zapraszam do subskrybowania/obserwowania moich zapisków:))
Buziaki:*
Pamiętnik z siebie...smaczne strony życia, chwile zamkniete w słowach, obrazy uchwycone w zdjęciach, codzienność i ja.... Sprawdzone przepisy kulinarne, ukochane produkty kosmetyczne, ciekawe gadżety, szalone myśli, porady, rady, pomysły i zamysły...całowita samowolka, eklektyzm i abstrakcja pisarska:)) Mam nadzieję, że w dawce zjadliwej i lekkostrawnej...:) Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie mojego bloga:)) Buziaki:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Równie jestestw zaskoczony - na ciepło?! ale jak zwykle nie podaruję sobie jak nie spróbuje :)
OdpowiedzUsuńChyba cały sekret i fenomen tej sałatki tkwi w tym tuńczyku smażonym z cebulką...dzieki temu, że jest gorący, jego smak zgrabnie i gładko komponuje się z warzywami, ryba uszlachetnia całość i jest przysłowiową "wisienką na torcie"....Sałatka jest przepyszna, zdrowa, lekka i sycaca zarazem. Polecam serdecznie:))
Usuń