* 5 łyżek herbaty liściastej
* 8 łyżek ryżu
* 5 łyżeczek cukru
* 5 gwiazdek anyżu
* 5 ziaren zielonego kardamonu
* 3 łyżeczki mielonej kolendry
Mieszankę sporządzamy w zwykłym garnku, na górę kładziemy "koszyk" bambusowy i wędzimy 1,5godz. na malutkim ogniu, tylko tyle:)
Rybka wyszła soczysta, delikatna i aromatyczna... ja wcześniej namoczyłam ją w osolonej wodzie, ale jak kto woli, nie jest to konieczne...
Smacznego:)
Obserwujcie / Subskrybujcie / Polecam
Buziaki :*************
Iwonka, po co miałbym jechać nad morze? przecież pstrąg to rybka górska he he :)))
OdpowiedzUsuńHehe...Ty to sam jesteś PSTRĄG - czytaj ze zrozumieniem :] :P
Usuńrewelacja :) chętnie bym posmakowała takowej :)
OdpowiedzUsuńHehe... dziękuję Justynko:) powiem, że rybcia była bardzo dobra...smakowałam na cieplo oraz zimno i powiem, że wolę na zimno...chyba takie przyzwyczajenie po wędzonej makreli z dzieciństwa :]...hehe
UsuńAle robisz wszystko tak kolorystycznie, tak dekoracyjnie, aż chce się patrzeć, szkoda jeść hihi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że się podoba :) pozdrawiam cieplutko
Usuń