poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Jeśli nie chcesz mojej zguby, naleśnika daj mi luby ;)


Ostatnio dostałam prośby o przepis na moje naleśniki, więc proszę bardzo:

- 0,5 litra mleka
- 1 jajko
- 13 czubatych łyżek mąki
- szczypta soli
-3 łyżki oleju
- patelnia teflonowa

* można dodać cukier waniliowy lub esencję wanilii, ale ja wolę taka prostą wersję:)

Wszystkie składniki łączymy, tak oby powstała gładka masa...i gotowe, smażymy ma bardzo rozgrzanej patelni - bez dodatku oleju - olej jest w cieście:)

Ja dziś szamałam naleśniczki z serkiem brzoskwiniowym, skropione syropem klonowym i posypane uprażonymi migdałami i granatem...do tego pijane brzoskwinki (z dodatkiem Brandy)...yummy :)

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu:))

Buziaki :*

6 komentarzy:

  1. Anonimowy9/4/13

    Oryginalny tytuł Podoba mi się twoja pomysłowość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo ;) pozdrawiam cieplutko i smacznego dnia życzę ;)

      Usuń
  2. Dam Ci, dam naleśnika hi hi, moja luba, możesz na mnie liczyć :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej lubię naleśniki odsmażane z chrupiącą skórką z serem i śmietaną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam takie z dzieciństwa:) mniammm....

      Usuń