piątek, 5 kwietnia 2013

LECZO Z PIECZARKAMI I SWOJSKĄ KIEŁBASĄ :))

Odkąd pamiętam leczo robione było w moim domu bez pieczarek, dopiero kilka lat temu znajome poradziły mi ich dodanie i wypróbowanie "odmienionego" przepisu.... więc spróbowałam :)
I co?!
Leczo było przepyszne, bardziej aromatyczne, wyraziste i tak już smacznie zostało do dnia dzisiejszego...
BEZ GRZYBA NIE GOTUJĘ..hehe:)
Może tym razem nie będę podawał proporcji, dlatego, że każdy dobiera je inaczej...napiszę jedynie jak ja to robię, krok po kroku:)

A więc, na patelni przysmażam pieczarki pokrojone w większe kawałki, z kiełbasą w kostkę(najlepiej swojską, pachnącą wędzeniem, można też zrobić z mięsem).. kiedy wszystko jest rumiane dodaję cebulę (dość sporo, bo lubię) pokrojoną w półkrążki i również złocę:)

Paprykę pokrojoną w dużą kostkę zalewam w garnku siekanymi pomidorami z puszki i odrobiną wody, dodaję kilka ziarenek ziela angielskiego, pieprzu i 2-3 listki laurowe.
Włączam do gotowania i dodaję przysmażone składniki z patelni...wtedy oceniam, czy dodać wody i ile.
Doprawiam solą, pieprzem, cukrem, majerankiem...czosnkiem, ewentualnie płatkami chilli...

Bardzo proste i bardzo pyszne, uwielbiam leczooo... no i czas, 20 - 30 min. i obiad na stole:))

Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam raz kolejny:)

Buziaki :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz