Mój sposób na mrożoną kawę/ iced coffee w minutę...
*dwie płaskie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
*300ml zimnego mleka
*cukier lub syrop/nektar z agawy do smaku
*sos czekoladowy do ozdobienia szklanki
*posypka czekoladowa na wierzch lub wiórki z czekolady
*można dodać na gorę kleksa z bitej śmietany, ja niestety takowej dziś nie posiadałam, ale kawusia jest na medal:))
Mleko, kawę, cukier mieszamy, aż składniki się połączą i przelewamy do ozdobionej sosem czekoladowym szklanki...na górę śmietana, posypka, wiórki z czekolady- co tylko chcemy:))
Pamiętnik z siebie...smaczne strony życia, chwile zamkniete w słowach, obrazy uchwycone w zdjęciach, codzienność i ja.... Sprawdzone przepisy kulinarne, ukochane produkty kosmetyczne, ciekawe gadżety, szalone myśli, porady, rady, pomysły i zamysły...całowita samowolka, eklektyzm i abstrakcja pisarska:)) Mam nadzieję, że w dawce zjadliwej i lekkostrawnej...:) Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie mojego bloga:)) Buziaki:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Och jak pysznie wygląda, rewelacja na gorące dni
OdpowiedzUsuńDziękuję, idalna na gorące dni, ale też na chłodne:)Dla mnie to "napój" całoroczny...kawa to kawa, zawsze jest na nią pora i miejsce:))) Pozdrawiam cieplutko:))
Usuń