sobota, 13 kwietnia 2013

CAMEMBERT zapiekany z czosnkiem, tymiankiem i rozmarynem :)

Powiem szczerze, że nie jestem wielką miłośniczką i fanką żółtych serów...jadam, owszem....ale preferuję je "na ciepło"- taka wersja najbardziej do mnie przemawia i mi smakuje...w sałatkach, zapiekankach, sosach, na pizzy...to jest to...Mozzarellę uwielbiam w każdej formie, Camembert i Brie również...te sery mogę jeść każdego dnia i o każdej porze :)

Oto pomysł na PRZEPYSZNĄ przekąskę/przystawkę... bałam się odrobinę tego przepisu i zapiekania sera... to co jednemu smakuje, drugiemu wcale nie musi... ale kiedy pierwszy raz spróbowała ...mmm... zakochałam się do dziś - ser jest boski, aromatyczny od ziół i czosnku, aksamitnie gładki i obłędnie pyszny... przysłowiowe - "niebo w gębie".

Składniki:
*Opakowanie sera Camembert (koniecznie "drewniane" - bo posłuży nam ono za foremkę do pieczenia).
*2 duże ząbki czosnku
*gałązka rozmarynu
*gałązka tymianku
*odrobina oliwy z oliwek
*świeżo mielony czarny pieprz

Ser wyciągamy z papierka i wkładamy do "drewnianej" foremki/opakowania... nakłuwamy w kilku miejscach nożem, a w powstałe otworki wkładamy słupki czosnku, połamane gałązki tymianku i rozmarynu.
Skrapiamy oliwą i oprószamy świeżo mielonym pieprzem i wkładamy do rozgrzanego uprzednio piekarnika.
200*C - 8/10min.

Podajemy z grzankami - Smacznego :)

Zapraszam do subskrybowania/obserwowania mojego bloga.

Buziaki :*

Ps. Polecam przepis ser jest doskonały, a takie opakowanie starczy spokojnie na dwie a nawet trzy osoby:))


piątek, 12 kwietnia 2013

TATAR :)

Tatar - ma tylu swoich wielbicieli co i przeciwników... nie każdy lubi surowe mięso, a wielu z Was zapewne na samom myśl o nim wzdryga się i kręci nosem...bo to nie smażone...bo strach...bo to - bo tamto....
Ja należę do zagorzałych miłośników tej pysznej surowizny na talerzu... jadam go kiedy najdzie mnie wielka ochota i smak na coś specjalnego, coś pysznego....jak to mówią - rzadko, ale z klasą... hehe ;)
Wszystkie składniki dobieram bardzooo starannie, jakość i pochodzenie produktów to podstawa i ma nadrzędne znaczenie... to przecież "dobre" składniki decydują o smaku dania, efekcie końcowym, a również o naszym zdrowiu.
Składniki na 3 porcje:
*0,5kg polędwicy wołowej (mielonej lub drobno siekanej)
* 3 żółtka
*3-4 duże ogórki kiszone pokrojone w drobną kostkę
*duża cebula - również drobno pokrojona
*sól i świeżo mielony pieprz do smaku
 
Mięso dzielę na trzy części, robię w nim niewielki dołek i kładę w centralnym punkcie talerz... w dołek delikatnie wkładam żółtko (sparzonego wcześniej jajka)...całość ozdabiam posiekanym ogórkiem, cebulką i mielony pieprz.
Przed jedzeniem mieszam dokładnie składniki, doprawiam i gotowe:))
 
 Do tatara możemy również dodać:
-oliwę z oliwek
-grzybki marynowane
-Magi (przyprawę w płynie)
-sos Sweet Chilli lub Tabasco
-filety Anchois
-zielone oliwki
-musztardę
-natkę z pietruszki
-koperek
-świeży lubczyk lub kolendrę
 
Wszystkie dodatki są zależne od naszych upodobań, najważniejsze żeby smakowało:)
 
*TATARA podajemy z pieczywem...NIGDY z ziemniakami, makaronem czy też ryżem:)
 
 
Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu i zapraszam do subskrybowania/obserwowania:)
 
Buziaki :*

Galaretka z melonem i granatem ;) yummy...

Galaretka z owocami to związek wręcz idealny... pełen smaku, lekki i soczysty deser... Dzienne zapotrzebowanie na witaminy i nasz apetyt na coś słodkiego spotyka się w tym jednym miejscu, ciesząc nasze oczy i podniebienie.

Dziś dodałam - melona miodowego, owoce granatu i galaretkę pomarańczową... uwielbiam też połączenie z kiwi, winogronem, truskawkami lub malinami...zawsze jest pysznie!
Galaretkę do owoców zawsze rozpuszczam w 400ml gorącej wody, tak oby całość była idealna i dobrze "związana".

Smacznego - słodkiego deserku:)

Dziękuję za odwiedzinki na mojej stronie i pozdrawiam cieplutko:)

Subskrybujcie/Obserwujcie/Polecam

Buziaki :*

Stek wołowy z tymiankiem i czosnkiem :)

Składniki:
*stek wołowy o grubości 2,5 - 3cm
*sól morska
*świeżo mielony czarny pieprz
*4 gałązki tymianku
*3 ząbki czosnku (delikatnie zgniecione, ale pozostawione w łupinkach)
*oliwa z oliwek
*masło
*grillowa lub żeliwna patelnia
Mięso umyte i osuszone (ręcznikiem papierowym), doprawiamy solą i pieprzem z obu stron...
Na bardzo rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy kładziemy wołowinę i smażymy z obu stron, po 3 - 4 minuty z każdej...po tym czasie dodajemy gałązki tymianku, czosnek w łupinkach i łyżkę masła...
Polewamy stek kilkukrotnie rozpuszczonym masłem i po 1 min. wyłączamy i wyciągamy.
 
*stek po usmażeniu odstawiamy na około 3min.-
musi odpoczął (będzie lepszy)
 
*podczas smażenia nie przekłuwamy steka (najlepiej obracać "szczypcami") , oby pozostał soczysty
 
*wołowina przed smażeniem powinna mieć temp. pokojową
 
Są różne pomysły i sposoby na steki, radzi się też doprawiać  je po usmażeniu....przerobiłam wiele przepisów, ale ten - według Gordona Ramsaya najbardziej przypadł mi do gustu i smaku ;)
Stek jest aromatyczny, soczysty, pachnący...idealnie pyszny...Polecam:)
 
Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu i zapraszam do subskrybowania:))
 
Buziaki :* 
 

czwartek, 11 kwietnia 2013

KORECZKI na okrągło ;)

Koreczki goszczą na naszych stołach od dawien dawna i są znakomitą, małą przekąską... niezwykle smaczne, pełne warzyw, kolorów i zdrowia... 

Ja uwielbiam koreczki z czerwoną i pomarańczową papryką, żółtym serem, oliwkami i kabanosem lub mini salami z chilli, często też dodaję grubo pokrojoną szynkę.
 
Ale... co jak co, prezentacja też jest równie ważna, dobry wygląd to połowa sukcesu:))
Aby zrobić taką kolorową "kulę" możemy użyć obranej główki selera, jabłka, dużej (sparzonej) pomarańczy, grejpfruta lub małej główki kapusty.
Koreczki wbijamy od góry, przechodząc ku dołowi, jeden przy drugim...wygląda to o niebo lub dwa lepiej, niż na zwykłym talerzu lub półmisku...i jak apetycznie !
Mam nadzieję, że mój pomysł się spodobał:))
 
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu:))
Zapraszam do subskrybowania/obserwowania:))
 
Buziaki :*
 

środa, 10 kwietnia 2013

Gulasz wieprzowo - wołowy z WIERSZYKIEM ;)

Kiedy nie masz co do gara włożyć, możesz użyć uda krowy, kopru dodaj 6 gałązek, kilo świni - będzie dobre, 3 wiewiórki, 2 bażanty, oraz grochu - gdzieś pół szklanki... Oto przepis na obiadek, tak jadł wujek, szwagier, dziadek....babcia jadła i sąsiadka, nie pominę stryja Tadka....soli posyp, pieprzu dodaj....chwilę gotuj, później podaj... do ozdoby dla poklasku dodaj garść chrupkiego piasku, dwa chrabąszcze, kolec jeża, oba skrzydła nietoperza...gotowanie to zabawa...chwała kuchni, mnie dziś chwała..hehehe;)
Mam nadzieję, że mój wierszyk się podobał, poniosło mnie ociupinkę, przepraszam za ten niekompletny przepis, już się poprawiam:)
 
Składniki:
*ilość mięsa podam w proporcji: 1/3 wołowiny i 2/3 wieprzowiny
*pół średniej cebuli pokrojonej w kostkę
*pół pęczka koperku
*przyprawy: sól, pieprz, Kucharek...ulubione zioła
*olej/oliwa do smażenia
*zaklepka: 2-3 łyżki mąki i około pół kubka mleka (nie wody)...dzięki mleku smak sosu będzie delikatniejszy i gładko połaczy się z koprem.
 
A wiec, na oleju/oliwie smażymy pokrojone w kostkę mięso...najpierw 15 min. wołowe, następnie dodajemy pokrojona wieprzowinę, doprawiamy do smaku i dodajemy cebulę...
 -gdy wszystko jest ładnie obsmażone, zalewamy wodą (tak oby zakryła mięso i dusimy około 30 - 40 min)
-możemy całość podlewać woda jeśli wyparuje...
-kiedy uzyskamy odpowiednią miękkość dodajemy koper, ewentualnie doprawiamy do smaku i zagęszczamy "zaklepką" zrobioną z maki i mleka.
Musimy gulasz pogotować chwil kilka na małym ogniu, mieszając oby nie przyciągało i gotowe :))
 
Ja serwowałam dziś gulasz z ryżem Basmati, całość posypałam posiekanym koprem i cebulką dymką...było pyszne :))
 
Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu i zapraszam do subskrybowania/obserwowania moich zapisków:)
 
Buziaki :*
 

Złote myśli :)

Dawno temu, będąc dzieckiem spisywałam ulubione cytaty i wiersze w zeszytach... teraz wiem, że pomimo upływającego czasu najcenniejsze słowa zostają w naszej duszy, sercu i pamięci :)
Nadszedł czas na kilka moich ulubionych cytatów... :) (kilka z wielu;))

"Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat,
to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień,
abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez Ciebie."

-Kubuś Puchatek

"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatku...
- Co Prosiaczku?
- Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko
upewnić, czy jesteś."

-Kubuś Puchatek


"Wszys­tko, co się opłaca po­siadać, opłaca się również, aby na to czekać."
-Marilyn Monroe

"Jes­tem sa­molub­na, niecier­pli­wa i trochę niepew­na siebie. Po­pełniam błędy, tracę kon­trolę i jes­tem cza­sami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie pot­ra­fisz znieść mnie, kiedy jes­tem naj­gor­sza, to cho­ler­nie pew­ne, że nie zasługu­jesz na mnie, gdy jes­tem najlepsza."
-Marilyn Monroe


Gdy­byś kiedy we śnie poczuła, że oczy mo­je już nie pat­rzą na Ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał.
-Stefan Żeromski


"Co jest najśmie­szniej­sze w ludziach:
Zaw­sze myślą na od­wrót: spie­szy im się do do­rosłości, a po­tem wzdychają za ut­ra­conym dzieciństwem. Tracą zdro­wie by zdo­być pieniądze, po­tem tracą pieniądze by odzys­kać zdro­wie. Z troską myślą o przyszłości, za­pomi­nając o chwi­li obec­nej i w ten sposób nie przeżywają ani te­raźniej­szości ani przyszłości. Żyją jak­by nig­dy nie mieli um­rzeć, a umierają, jak­by nig­dy nie żyli."
-Paulo Coelho


Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.
-Gabriel Garcia Marquez

Posłuchaj, jak mi prędko bi­je Two­je serce.
-Wisława Szymborska  

Pomijając wszystkie mądrości tego świata, bogate słowa, głębokie myśli - zapamiętaj jedno... i poniekąd najważniejsze ;)

"Gdy czasem ogarnie Cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
-Kubuś Puchatek :)


I tym smacznym akcentem kończę i dziękuję za odwiedzinki na moim blogu :))))

Buziaki :*





wtorek, 9 kwietnia 2013

COTTAGE PIE.....zapiekanka palce lizać :))


Cottage pie to zapiekanka z mielonego mięsa wołowego z warzywami, przykryta puszystą pierzynką ziemniaków i oprószona żółtym serem...coś pysznego i bardzo prostego...mmm...
 
Składniki:
* 750dkg mielonej wołowiny
* 2 średnie cebule (w kostkę)
* puszka groszku, marchewki w plastrach i fasolki w pomidorach
* 1kg obranych ziemniaków
* garstka tartego żółtego sera
* sól, pieprz, Kucharek, majeranek, tymianek...ulubione zioła
* łyżeczka posiekanej natki pietruszki
* pół kubka rozrobionego bulionu wołowego (z kostki)
***możemy też dodać pieczarki albo siekane pomidory***
Osolone ziemniaki włączamy do gotowania. 
Mięso i cebulę podsmażamy na oliwie/oleju, doprawiamy do smaku, a kiedy jest gotowe dodajemy fasolkę, marchewkę i groszek, natkę...zalewamy bulionem i wkładamy do naczynia żaroodpornego lub blaszki...
Z ugotowanych ziemniaków robimy puree z dodatkiem masła i mleka, musi być puszyste... nakrywamy mięso warstwą ziemniaków, posypujemy żółtym serem i zapiekamy w rozgrzanym piekarniku.
220*C - 30min.
Pyszne, szybkie, syte i kolorowe danie, polecam serdecznie, przepis jest naprawdę łatwy:))

Dziękuje za odwiedzinki na moim blogu i zachecam do subskrybowania:))

Buziaki :*